Aby opowiedzieć krótko o kinie, trzeba zacząć od narodu żydowskiego. Pierwsze wzmianki o społeczności żydowskiej w Wolsztynie sięgają XVI wieku, Po pożarze w roku 1810 kiedy to spłonął dom modlitwy, wybudowano i w roku 1842 oddano do użytku nową synagogę, którą przebudowano w latach 1895-1896.
Do krzewienia kultury i kinematografii w mieście (z czego nie kryjąc jestem dumny) pośrednio przyczyniła się moja św.pam. babcia Cecylia Kalisz widoczna na zdjęciu po prawej stronie.
Pamiętam ferie zimowe spędzane przed wielkim ekranem gdzie serwowano nam wszelkiego rodzaju bajki, ekranizacje lektur, czy też filmy młodzieżowe.
Ikoną znaną wszystkim mieszkańcom Wolsztyna, a nierozerwalnie związaną z kinem był niezapomniany Pan Duda kształtujący poglądy społeczno kulturalne Wolsztyniaków.
Pamiętam ostatni film jaki obejrzałem wraz z moją żoną - to była ekranizacja trylogii Henryka Sienkiewicza "Ogniem i mieczem" .
Potem było już tylko gorzej.
W mniej więcej takiej formie budynek utrzymał się do najtrudniejszych czasów XX w, do II wojny światowej. Po zajęciu naszego miasta przez nazistów bożnica została zdewastowana i zamknięta.
Do 1943 roku w Wolsztynie funkcjonował przymusowy obóz pracy dla mieszkańców pochodzenia żydowskiego. Po jego zamknięciu wszystkich więźniów przewieziono do obozu koncentracyjnego w Auschwitz na czym kończy się związek tej społeczności z naszym miastem.
Po wojnie budynek zagospodarowało miasto Przebudowując i upraszczając jego wygląd.Od tego momentu Wolsztyn posiadał nowoczesne KINO TATRY .
Do krzewienia kultury i kinematografii w mieście (z czego nie kryjąc jestem dumny) pośrednio przyczyniła się moja św.pam. babcia Cecylia Kalisz widoczna na zdjęciu po prawej stronie.
Pamiętam ferie zimowe spędzane przed wielkim ekranem gdzie serwowano nam wszelkiego rodzaju bajki, ekranizacje lektur, czy też filmy młodzieżowe.
Ikoną znaną wszystkim mieszkańcom Wolsztyna, a nierozerwalnie związaną z kinem był niezapomniany Pan Duda kształtujący poglądy społeczno kulturalne Wolsztyniaków.
Pamiętam ostatni film jaki obejrzałem wraz z moją żoną - to była ekranizacja trylogii Henryka Sienkiewicza "Ogniem i mieczem" .
Potem było już tylko gorzej.
Kino zamknięto, rzekomo z braku funduszy, ale i małego zainteresowania społecznego. Niedługo potem odszedł na wieczny spoczynek Pan Duda . W 2000 r. obiekt wrócił do pierwotnych właścicieli , którzy odsprzedali go lokalnym nabywcom. Nad ranem 30 grudnia 2009 roku płomienie zakończyły 167 lat Historii tej budowli...
CDN...
Kali - dobra robota! Pan Duda miał na imię Czesław. Obecny właściciel, pan S. z Siedlca zakupił budynek kina od osoby prywatnej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i czekam na ciąg dalszy...
Wszystko pięknie ładnie :) ale pewne szczegóły należy uściślić :)
OdpowiedzUsuń1. Nowa bóżnica stanęła w stanie surowym w latach 1839 - 40 a uroczyste oddanie budynku i poświęcenie miało miejsce 18 września 1840 r.
2. Czesław Duda
Po przemianach ustrojowych po roku 89, była propozycja przekazania kina miastu.
OdpowiedzUsuńNiestety władze w tamtych latach nie były tym zainteresowane.
"Kino w Wolsztynie jest niepotrzebne" jak podobno stwierdził jeden z urzędników.
Pan Duda zmarł na początku roku 2000, kino jeszcze działało następne kilka lat..
Administrator nieruchomośći firma Odra - film z Wrocławia przekazała nieruchomość Gminie Żydowskiej z Poznania.
Ta sprzedała osobie prywatnej a następnie ta osoba sprzedała obecnemu właścicielowi.